Mapa serwisu Strona główna
PŁ



Archiwum wydarzeń
WOKÓŁ MALARSTWA
8 grudnia 2014
Wystawa Piotra Mastalerza

Wernisaż wystawy: 10.12.2014,  godz. 13.00
Galeria „Biblio-Art”
Biblioteka Główna Politechniki Łódzkiej,
90-924 Łódź, ul. Wólczańska 223
 
 
Twórczość Piotra Mastalerza charakteryzuje pewna trwała tendencja wyrażająca się  fascynacją światem zjawisk barwnych, zarówno tych rejestrowanych przez oko, jak i  kreowanych w postaci materialnych śladów pigmentu na płótnie. Można by powiedzieć inaczej, że malarska  transpozycja tego, co widzialne odbywa się u tego artysty zawsze poprzez obserwację, analizę i interpretację zestrojów i harmonii barwnych. Żywioł koloru jest w jego obrazach siłą dominującą, pochłaniającą formę rozumianą jako kształt – zarys. Plamy koloru nie tyle pokrywają tu płótno, co tworzą gęstą, reliefową nieomal fakturę, stanowiącą zarazem materialny zapis samego aktu malowania. Nakładana impasto farba buduje strukturalną, ekspresyjną warstwę o wielu gruzłach, zalaniach i spękaniach.
W obrazach Mastalerza pochodzących z ostatnich lat widoczne jest radykalnie uproszczenie struktury kompozycyjnej, redukcja elementów do absolutnego minimum.
W miejsce wcześniejszych, rozwibrowanych bogactwem dynamicznych form płócien,  spotykamy kompozycje malarskie o układach symetrycznych lub opartych na rytmie horyzontalnych pasów, w których nie sposób wydzielić strefy figury i tła. Każdy fragment powierzchni płótna jest równie „gęsty” pikturalnie i pełni równie istotną rolę w całościowej strukturze obrazu. W kompozycjach artysty nie ma właściwie pól peryferyjnych, wszystkie
formy ściśle się ze sobą wiążą i przenikają. Odszukać można w nich często jakieś ślady figuratywności  trudnej do jednoznacznego zinterpretowania. Czasem pasowy układ horyzontalnie rozciągniętych plam koloru przywołuje echo pejzażu, kiedy indziej
w uproszczonym kształcie daje się odczytać zarys postaci. Wszystko to rozgrywa się jednak na granicy abstrakcji, bardzo daleko od przedmiotowości, czy tym bardziej od realistycznych dążeń. Także sposób operowania zestawieniami barw odwołuje się raczej do ich funkcji ekspresyjnej niż iluzjonistycznej. Wrażeniowość kolorystyczna zastąpiona zostaje dążeniem do intensyfikacji wyrazu.
Malarz chętnie łączy swoje prace w dyptyki lub tryptyki, pozwalając bądź to dopełniać się częściom na zasadzie kontrastu, bądź to uzupełniać jako zróżnicowanym wariantom kolorystycznym motywu o podobnej strukturze kompozycyjnej. Jednak nie mamy tu do czynienia z tautologią, a z malarskim dialogiem, gdzie „rozmawiają” ze sobą barwy: świetliste z matowymi, intensywne i nasycone ze zgaszonymi i głuchymi. Z tego spotkania obrazów -
w formule tak dobrze znanej z historii malarstwa dawnego - rodzi się jakaś opowieść, jakaś narracja rozgrywająca się poza światem pojęć, ale dotykająca sfery przeżyć równie głębokich, co trudnych do zwerbalizowania.
Malarstwo Piotra Mastalerza, odwołujące się niewątpliwie swoim rodowodem do tradycji polskiego koloryzmu, w swojej ostatniej, dojrzałej fazie – wyszło daleko poza świat sensualnej wrażeniowości w stronę skupionej ekspresji. Wciąż silnie nasycone wartościami czysto pikturalnymi – staje się próbą zapisu emocji, wewnętrznych lęków podsycanych świadomością przemijania i nietrwałości wszystkiego co nas otacza, a wreszcie nas samych.

Milena Romanowska


News